SB Maffija – Hehelikopter Lyrics

Hehelikopter Lyrics – SB Maffija

Tararararatata, Tararararatata
Tararararatata, Tararararatata

Znowu ludzi pełna chata, ktoś wchodzi na stół
Czuję się nie z tego świata, bo zatankowałem full
Idę bo chce sę polatać, nie trzyma mnie już
Żadne prawo, żaden zakaz (yea, yea)
Znowu ludzi pełna chata, ktoś wchodzi na stół
Czuję się nie z tego świata, bo zatankowałem full
Idę bo chce sę polatać, nie trzyma mnie już
Żadne prawo, żaden zakaz (yea, yea)

Idę se polatać, bo na bani mam co (śmigło)
Idę se polatać, no bo między nami co (śmigło)
Idę se polatać, no bo czasem jakoś tak (przykro)
Jest, ale mimo wszystko muszę cały czas trzymać za ster, a mam turbulencje
Przekroczyłem parę sfer, a dalej jest tu miejsce
Dla Ciebie znowu piszę tekst, chyba zaraz mnie pojebie (hahaha)

Tararararatata, Tararararatata
Tararararatata, Tararararatata

Znowu ludzi pełna chata, ktoś wchodzi na stół
Czuję się nie z tego świata, bo zatankowałem full
Idę bo chce sę polatać, nie trzyma mnie już
Żadne prawo, żaden zakaz (yea, yea)
Znowu ludzi pełna chata, ktoś wchodzi na stół
Czuję się nie z tego świata, bo zatankowałem full
Idę bo chce sę polatać, nie trzyma mnie już
Żadne prawo, żaden zakaz (yea, yea)

Monia, ja i helikopter
– Michał słuchaj będzie dobrze
– No wiem – to żaden problem
– No to o chuj ci chodzi?

Tararararatata, Tararararatata
Tararararatata, Tararararatata
Tararararatata, Tararararatata
Tararararatata, Tararararatata

YouTube video